Kalendarium walk żołnierzy "Obroży"
na Mokotowie"
W opracowaniu
kalendarium walk oddziałów mokotowskich, w składzie
których uczestniczyły także oddziały lub grupy żołnierzy
VII Obwodu "Obroża", oparto się na "Dzienniku powstańca"
ppor. Stanisława Milczyńskiego "Gryfa"1,
ustaleniach J.Z. Sawickiego w "VII Obwód Okręgu
Warszawskiego Armii Krajowej "Obroża""2oraz
L.M. Bartelskiego "Mokotów 1944"3.
Relacje żołnierzy
"Obroży", cytowane w niniejszym kalendarium, oznaczonego
następującymi symbolami:
O - grupa "Oriona"4,
G - drużyna z plutonu 760 III Rejonu "Dęby", wcielona do plutonu 686 "Grochów"5,
D - drużyna dywersji bojowej z plutonu 758 III Rejonu "Dęby", nazywana drużyną "Dżemsa"6,
B - pluton "Boruta"7.
18
VIII
godz.
22 Wymarsz kompanii "Krawiec" V Rejonu "Gątyń" VII Obwodu "Obroża" na odsiecz Warszawie.8
godz.
24 Uderzenie na Wilanów.
19
VIII
godz.
2.30 Przedarcie się na
Sadybę.
ok. godz.
4 Zajęcie stanowisk na ul.
Podhalańskiej.
godz.
10 Powrót na Sadybę pod ogniem artylerii z fortu.
godz. 13 Wymarsz na
Mokotów.
godz.
19 Dojście do Mokotowa i zakwaterowanie na ul.
Puławskiej
130.
godz. 21 Raport dowódcy kompanii "Krawiec" złożony ppłk.
"Danielowi".
20
VIII
godz.
11 Grupa "Oriona" dołącza do kompanii "Krawiec",
każda z osób transportuje po kilkanaście kilogramów
materiałów minerskich. (O s. 5) Przegląd oddziałów
kompanii "Krawiec" przez ppłk.
"Daniela".
godz.
20 Spotkanie z rannym pod Wilanowem ppor. "Lechem".
Grupa "Oriona" po przeglądzie odmaszerowuje na miejsce
zakwaterowania przy ul. Puławskiej 130 (O s. 6)
21
VIII
Wymarsz na
Sielce.
22
VIII
Objęcie odcinka
obrony przy ul. Chełmskiej na Sielcach (w Dzienniku" -
ma Czerniakowie). Organizowanie bojowe odcinka.
Nieprzyjaciel podpala sąsiednie domy. Ostrzał
artyleryjski.
23-24 VIII
Grupa "Oriona" produkuje
"gamony". Budowa barykady pod kierownictwem saperów
"Oriona". (O s. 7) Nieprzyjaciel nęka ostrzałem
artyleryjskim.
25
VIII
Przez linie
nieprzyjacielskie przechodzą od dowódcy Rejonu "Gątyń"
do kompanii "Krawiec" dwie łączniczki.
25/26
VIII
Tej nocy udaje się
przepłynąć Wisłę 15 żołnierzom z 760 plutonu III Rejonu
"Dęby" VII Obwodu "Obroża". Drużyna ta zostaje włączona
do plutonu 686 "Grochów" dowodzonego przez ppor. "Wiktora" (G s. 4-10b).
26/27
VIII
Przegrupowanie i przygotowanie kompanii "Krawiec" do uderzenia plutonem
po osi ul. Sieleckiej na dawne koszary dywizjonu
artylerii konnej
(dak).
Uderzenie na
koszary i zdobycie umocnionego budynku przy ul.
Sieleckiej 34.
Oddział
pchor. "Cichego" zaskakuje nieprzyjaciela między ul.
Janowską a ul. Sukcesorską i zajmuje budynek przy ul.
Sukcesorskiej.
Natarcie
załamuje się na wysokości ul.
Podchorążych.
Grupa
"Oriona" przebija ściany budynków dla utrzymania
łączności. Akcja saperów na ul.
Zakrzewskiej.
Niemcy
opuszczają dwa domy zdemolowane minami przez saperów
"Oriona". (O s.
8)
Sierżant "Boruta"
obejmuje dowództwo 47-osobowego 2 plutonu kompanii
"Krawiec".
Pluton
obsadza odcinek ulic Zakrzewska-Krasnołęcka. Intensywne
działania nieprzyjaciela. Atak piechoty od ulic
Podchorążych-Bończy zwycięsko
odparty.
Cześć plutonu
"Grochów" bierze udział z kompanią por. "Twardego" w natarciu na koszary daku. Ranny zostaje kpr. pchor. Stanisław L. Rydzy "Mały". Oddział powraca na stanowiska
przy ul. Czerniakowskiej 96. (G s. 10b-11)
27
VIII
Atak piechoty
nieprzyjaciela wspartej dwoma czołgami. Silny ostrzał
artyleryjski. Zniszczenie patrolu nieprzyjaciela.
27/28
VIII
Przepłynęło Wisłę 15
żołnierzy, w tym pięciu z plutonu 760 III Rejonu "Dęby"
VII Obwodu "Obroża", którzy zostali włączeni do plutonu
686 "Grochów" M.p. (miejsce postoju) Czerniakowska
96
28
VIII
Przygotowanie do
natarcia na koszary daku. Wspólna akcja oddziałów
"Oriona" i "Granatu". (O s. 8)
29
VIII
Przydział części
plutonu "Grochów" (drużyny rembertowskiej w składzie
"Mały", "Chętny", "Cygan", "Nowy", "Wróbel", "Kordian" i jego brat "Beduin") do grupy por. "Withala", zajmującej
zabudowania fabryki "Magneto" na rogu Belwederskiej i Promenady. Akcja na terenach "Niemandslandu", ataki na
magazyny żywności firmy "Pakulscy" oraz patrolowanie
przedpola. (G s. 11 i 12)
30
VIII
Batalion "Ryś"
organizuje obronę na linii ulic Czerniakowskiej i Chełmskiej. Kompania "Krawiec" obejmuje pozycje przy ul.
Iwickiej na wysokości ul. Kaszubskiej. Zbombardowanie
przez Niemców szpitala przy ul. Chełmskiej. Poważne
straty. Ginie ranny uprzednio ppor. "Lech".
31
VIII
Do kompanii
"Krawiec" przyłączona kompania por. "Twardego". Stan
oddziału wzrasta do 120 żołnierzy. Od 27 do 30 sierpnia
w walkach ginie 10 żołnierzy, a 9 zostaje rannych.
Niepotrzebny atak na pozycje nieprzyjaciela - okazało
się, że Niemcy już je wcześniej opuścili. Wieczorem
dołączają do kompanii "Krawiec" oddziały pchor. "Cichego" i por. "Michała". W nocy całość wycofuje się
na ul. Iwicką.
Po
zapadnięciu zmroku drużyna "Dżemsa" wyrusza z ul.
Czapskiej na Pradze w kierunku Wisły. Drużyna przekracza
Wał Miedzeszyński koło wsi Las. Organizuje przeprawę
jedną łodzią. Wisła oświetlana jest flarami. Przepływa
uzbrojona motorówka. (D s. 1)
1
IX
Przeprawa trwa kilka
godzin. Drużyna "Dżemsa" omija Jeziorko Czerniakowskie i dociera do Pl. Bernardyńskiego, a stąd ulicą
Idzikowskiego do Królikarni na Mokotowie. Raport
przyjmuje dowódca kompanii ochrony Sztabu V ppor. Michał
Bylina "Michał". (D s. 1)
1-2
IX
Pierwsze silne naloty
"sztukasów" - co 15 minut od godz. 8 do 19. Bomby burzą
dwa skrzydła bloku, przysypując żołnierzy i ludność
cywilną, Zniszczony oddział Szpitala Ujazdowskiego na
ul. Chelmskiej nr 19/21. Próba skonstruowania małych
bombek zapalających zwanych "orionkami". (O s. 10)
2
IX
Likwidacja obrony
Sadyby9. Kilkudziesięciu żołnierzy zostaje
zasypanych w piwnicy bloku na Chełmskiej, ratuje ich
szybka pomoc. Na ul. Iwickiej pod gruzami ginie 4
żołnierzy. Kompania "Krawiec" rozszerza swoją pozycję
obrony od strony Sadyby (na ul. Czerniakowską na
wysokości ul. Loretańskiej i Teresińskiej). Pluton 686
"Grochów" na placówce przy Czerniakowskiej 96 (800 m na
zachód od Pl. Bernardyńskiego). Nocne ubezpieczenie.
Służba patrolowa. Straż tylna oddziałów wycofujących się
z Sadyby. Czołgi na Pl. Bernardyńskim. Wydzielona grupa
w składzie: "Jastrząb", "Sęp I", "Rass", "Beuin", "Gryf"
włączona do pocztu dowódcy batalionu "Ryś" rtm. "Gardy"
(m.p. ul. Chełmska 12). (G s. 14 i 15)
Przemarsz drużyny
"Dżemsa" na ul. Puławską 136. Uzupełnienie stanu dwoma
żołnierzami i dozbrojenie. Ppłk "Karol" przydziela
oddział do kompanii OS V jako pluton 4. W czasie ataku
"sztukasów" na Malczewskiego ginie st. strz. z cenz.
Jerzy Piasecki "Patrick". (D s. 1)
2/3
IX
Dowództwo V Rejonu
obejmuje ppłk "Waligóra".
O północy
poczet "Gardy" pod dowództwem por. "Gustawa"
przeprowadza rozpoznanie pozycji nieprzyjaciela wzdłuż
Al. Sobieskiego. W tym czasie pluton "Grochów" pełni
służbę na barykadzie Belwederska róg Chełmskiej. (G s.
16)
3
IX
Kompania "Krawiec"
utrzymuje kontakt patrolowy z nieprzyjacielem.
Odgrzebywanie żołnierzy zasypanych w zbombardowanych
budynkach.
Poczet rtm. "Gardy" (wydzielony z plutonu 686 "Grochów")
przeniesiony na nowe m.p. przy ul. Stępińskiej 4, obok
zbombardowanego szpitala. (G s.
17)
Powrót drużyny
"Dżemsa" w rejon Królikarni (kwatera w szpitalu sióstr
zakonnych).
Nadal
grupowe ataki "sztukasów", w tym na szpital. Szkolenie
obsługi "piata". (D s. 1)
4
IX
Cały dzień trwa
odkopywanie "Andrzeja" i rkm, przy którym zginęli st. strz. "Stary" i st. strz. "Lis". Ciągłe naloty
"sztukasów". (O s. 10).
5 IX
Naloty nieprzyjaciela
przeniosły się na Powiśle. Zorganizowane służby i sygnalizacji opl (obrony przeciwlotniczej). Patrol pod
dowództwem "Kozaka" ostrzelany z granatnika. Wszyscy
polegli, z wyjątkiem "Skałki". (O s.
11)
Mimo utraty sadyby
w rękach powstańców pozostawał ogromny obszar Mokotowa.
Siły oddziałów powstańczych liczyły w sumie około 1100
żołnierzy pułku "Waligóra". W skład jego weszły:
batalion "Ryś" rtm. "Gardy" (około 360 żołnierzy),
batalion "Oaza" kpt. "Janusza" (około 280 żołnierzy), OS
V por. "Michała", szwoleżerowie por. "Górala", resztki
oddziału ułanów rtm. "Jerzyckiego", oddział por. "Withala" wzmocniony żołnierzami oddziałów grochowskich
oraz kompania K1 por. Wirskiego10.
6
IX
Na pozycjach kompanii
"Krawiec" na ogół spokojnie. Dzień podobny do
poprzednich. Nieprzyjaciel nęka normalnie, jak zanotował
por. "Gryf" według "porządku dnia". Kuchnia i zabezpieczenie tyłów zostały przeniesione na ul. Dolną,
Łączność między Mokotowem a Sielcami odbywa się wąskim
przesmykiem między ul. Chełmską a Dolną.
ok. 6
IX
4 pluton OS V organizuje i umacnia nową placówkę przy Bukowińskiej z wysuniętą czujką po drugiej stronie ulicy.
Zabezpieczając Królikarnię, pluton prowadzi nękający
ostrzał pozycji niemieckich i organizuje akcje na
przedpolu. Likwiduje załogę wysuniętego
nieprzyjacielskiego gniazda ckm. Odbija ciało kolegi z sąsiedniej placówki, poległego pod pozycjami
niemieckimi. Poległy nosił pseudonim "Dunin". (D s. 1 i 2)
7-8
IX
Do grupy "Oriona"
przydzielono plutonowego "Władka", kaprala "Czarnego" i saperów: "Jurka", "Równego" i "Antka". Po południu
patrol saperów buduje ruchomy pomost na przekopie przy
ul. Belwederskiej. Poległ plutonowy
"Władek".
Odkopano 50
zabitych zasypanych w czasie bombardowania. (O s.
11)
Wieczorem grupa
przechodzi na ul. Dolną.
9 IX
Dowództwo Mokotowa miało nadzieję podjąć próbę natarcia
w rejonie Łazienek. Batalion "Ryś" w pogotowiu.
Z pamiętnika
"Gryfa" wynika, że od rana nieprzyjaciel nęka pozycje
kompanii "Krawiec" lotnictwem, artylerią i moździerzami.
Nad Warszawą walki powietrzne samolotów sowieckich z niemieckimi. Rozpoczyna się systematyczne niemieckie
atakowanie Sielc. Ulica Czerniakowska w rękach
nieprzyjaciela. Atrak niemiecki wzdłuż ulic:
Zakrzewskiej, Górskiej i Stępińskiej w kierunku ul.
Chełmskiej.
9/10 IX
Na polach Gocławia przy
kolejnej próbie przebicia się przez Wisłę na Dolny
Mokotów giną od miny: "Janek" i "Sobota". Zostaje ciężko
ranna łączniczka III Rejonu "Dęby" Małgorzata Janecka
"Margareta". (G s. 9-10b)
10
IX
"Orion" szkoli
żołnierzy w zakresie minerki. Następnie przygotowuje się
kilka min i zapalników. Wieczorem przemarsz na Chełmską
16. (O s. 12)
Pchor. "Jastrząb" i pchor. "Lis" przechodzą z ppłk. "Waligórą"
do miejsca dowodzenia na ul. Puławską 103, gdzie
znajduje się już część plutonu "Grochów" ze swym dowódcą
por. "Wiktorem". (G s. 17 i 18)
11
IX
Po kilku dniach
utarczek pozycyjnych Niemcy przypuścili szturm. Po
przygotowaniu artyleryjskim, wspieranym bombardowaniem z samolotów, rozpoczął się najintensywniejszy atak na
ulicę Zakrzewską, obsadzoną przez 2 pluton kompanii
"Krawiec", dowodzony przez sierż. "Borutę".
Z relacji
sierż. "Boruty" wynika, że zagrożony odcięciem, bardzo
wykrwawiony pluton. Na specjalny apel rtm. "Gardy",
ostatnim zrywem zdecydował bronić się do końca. Ponieważ
chwilowo zmniejszył się napór nieprzyjacielskiej broni
pancernej, plutonowi "Boruty" udało się zniszczyć
atakującą piechotę i obronić swą redutę. Jednakże straty
były bardzo duże. (B s. 3 i 4)
Grupa "Oriona"
przenosi pozycję na ul. Iwicką, Rosną straty. Ranni:
por. "Orion", sanitariuszka "Halina", saper "Antek",
saper "Basia", uprzednio zraniony saper "Wroński",
Przygotowanie min sześciokilogramowych. Wypad na
przedpole, ale obiekt został wcześniej opuszczony przez
Niemców. (O s. 12 i 13)
"Obrożacy" z plutonu "Grochów", stacjonujący przy ul. Stępińskiej nr 4 w pobliżu Chełmskiej, spotkali się z kilkoma
żołnierzami z drużyny "Dżemsa", wydzielonymi okresowo z OS V walczącego w Królikarni. (G s.
19)
Por. "Gryf"
relacjonuje: "Około godz. 11 nieprzyjaciel rusza do
natarcia na całym froncie przy użyciu jednego baonu SS,
100 żandarmów oraz nielicznej grupy wojska z 16
czołgami... i trzema samochodami
pancernymi".
Kompania
"Gustawa" bierze kilkunastu jeńców. Straty duże po obu
stronach, ale u nieprzyjaciela znacznie większe. W nocy
powstańcy dokonują przeciwuderzenia, które napotyka
zacięty opór nieprzyjaciela i ogień kilkunastu ckmów
uniemożliwiający podejście. Nieprzyjaciel w odległości
20 do 30 m.
12
IX
Od wczesnego ranka
huraganowy ogień artylerii i ckmów. Nieprzyjaciel
atakuje ze wściekłością. Kompania "Krawiec" wycofuje się
z domku "Cichego" do zakładu s.s. Józefinek. Kolejny
kilkugodzinny etap obrony. Uskok do fabryki
Matuszewskiego. Przed świtem na rozkaz rtm. "Gardy"
kompania przenosi się ponownie na Chełmską róg
Iwickiej.
Dzisiejszy
dzień był dniem najgorętszych
walk.
Na rozkaz rtm. "Gardy" pchor. "Jastrząb", "Sęp I", "Gryf" i inni
zostali oddani do dyspozycji por. "Roka", dowódcy
"Granatu". Walko o utrzymanie ruin "Magneta" przy ul.
Stępińskiej 13. Reszta plutonu "Grochów" po drugiej
stronie ulicy. (G s. 19)
13 IX
Praga zajęta przez Armię
Czerwoną. Zauważono walki samolotów sowieckich z niemieckimi. Rosjanie bombardują pozycje hitlerowców.
Natężenie walk na odcinku "Krawca" słabsze. Potyczki na
przedpolu.
Ppor. "Wiktor" zabiera plut. "Kłosa" z placówki "Jastrzębia".
Opuścili o godz. 7 budynek przy Stępińskiej 13.
Kontratak na fabrykę "Magneto" resztek oddziału, a na
kwaterze "Gardy" - "Cygan" i "Chętny". Wieczorem przy
ul. Belwederskiej, w pobliżu domu gen. W. Sikorskiego,
ginie kpr. pchor. S.L. Rydzy "Mały", przydzielony do
kompanii ppor. "Withala" (m.p. Belwederska 10). (G s. 20
i 21)
ok. 13
IX
Trzej żołnierze z 4
plutonu OS V: "Bałaban", "Gołąb" i "Józef" zostali
oddelegowani z "piatem"do walk obronnych w rejonie ul.
Stępińskiej. Tam poległ w akcji celowniczy Kazimierz NN
"Bałaban". (D s. 2)
14
IX
Por. "Gryf" tak ocenia
ten dzień: "Cisza wróży uderzenie
nieprzyjaciela".
Z relacji oddziałów bardzo wyraźnie wynika, że wróg
natężył ataki.
Rano
"Jastrząb", "Lis" i "Sęp I" z "Piatem" odkomenderowani
dla wzmocnienia odcinka na ul. Zakrzewską w pobliżu
Chełmskiej, będącego pod dowództwem ppor. "Edwarda"
(Zdzisław Klawe "Edward", adiutant rtm. "Gardy"). Ataki
lotnictwa, a od południa czołgów. Na Stępińskiej pod nr 4 zbombardowane stanowisko dowodzenia rtm. "Gardy",
który został ranny. Żołnierze "Grochowa" zauważyli, że ścianę budynku zajętego przez Niemców, wysadzają kobiety
minerki z oddziału "Oriona". (G s. 21 i 22)
15 IX
Od rana bombardowanie
pozycji powstańców. O godz. 9 nieprzyjaciel atakuje
czołgami i działami szturmowymi. Nie atakuje piechota! Z kim mają walczyć powstańcy? Por. "Gryf" daje rozkaz do
wycofania się na od dawna przygotowane stanowiska.
Najpierw wycofuje się pluton "Cichego", a za nim
"Boruty". Koncentracja na Chełmskiej 30. Droga wycofania
z bloku narożnego Chełmska-Iwicka, przez ruiny szpitala
wzdłuż Chełmskiej, ogródkami do Dolnej - bardzo
niebezpieczna. Silny ostrzał, Znaczne straty. Na
skrzyżowaniu Belwederskiej z Chełmską ginie "Sowa" i wielu innych. Znaczna liczba rannych, w tym dwukrotnie
raniony por. "Gryf" (skierowany do szpitala przy ul.
Misyjnej).
Grupa
"Oriona" przeżyła wybuch bomby z opóźnionym zapłonem.
Zasypany telefonista "Janusz". (O s.
14)
Od południa m.p.
rtm. "Gardy" i ul. Stępińska atakowane z powietrza.
Czołgi i piechota niemiecka wdzierają się na pozycje
powstańcze wzdłuż ul. Chełmskiej, Al. Sobieskiego i ul.
Belwederską. Ewakuacja oddziałów odbywa się jedynie
przez barykadę na skrzyżowaniu ul. Belwederskiej i ul.
Dolnej. Linię obrony stanowią oddziały rozmieszczone w zabudowaniach ul. Piaseczyńskiej. Żołnierze "Grochowa"
obsługujący "piata" na odcinku bronionym przez "Gustawa"
wycofują się razem z oddziałem "Gustawa" w kierunku ul.
Dolnej. "Sęp" przez jakiś czas zasypany. "Lis" ranny
odłamkami z granatnika. (G s.
22)
W czasie odwrotu z grupy "Oriona" zginęły "Ewa" i "Elżbieta", a także
"Mazur". Minerki założyły na ul. Dolnej minę i czuwały
przy niej, by ją zdetonować, gdy zbliży się
nieprzyjaciel. (O s.
14)
W plutonie sierż. "Boruty" straty wyniosły 6 zabitych ("Rekin", "Górski",
"Janusz", "Wacek", "Waldek" i "Pietka"), 5 zaginionych,
przypuszczalnie pod zbombardowanymi budynkami ("Mohort",
"Lech", "Nadzieja", "Traw", "Szatan") oraz 8 lżej lub ciężej rannych ("Dąb", "Łódź". "Lis", "Malarz", "Lipa",
"Szczupak", "Zawieja" i "Węgorz"). (B s. 2-4)
16-17
IX
Powstańcy w rejonie
Dolnej i Piaseczyńskiej. Sielce całkowicie w rękach
wroga po długotrwałych i zaciętych
walkach.
Walki
pozycyjne. Intensywne bombardowanie i ostrzał
artyleryjski. Reorganizacja w pułku "Waligóra". Z batalionów "Ryś" i "Oaza" został utworzony jeden o nazwie "Oaza-Ryś" pod dowództwem kpt. "Janusza". Dowódcą
kompanii "Krawiec" został plut. pchor. "Cichy", a zastępcą sierż. "Boruta".
Pluton 686
"Grochów" kwateruje w miejscu postoju dowódcy pułku
"Waligóra" - ul. Puławska 103, jako oddział osłonowy (G
s. 23) zgodnie ze zmianami organizacyjnymi w batalionach
"Oaza-Ryś". Rozdzielona grupa "Oriona" dozoruje
stanowiska zaminowane przy ul. Dolnej. Obok placówka
"Leguna", tylko jej czujki wysunięte w stronę
nieprzyjaciela.
18
IX
Kompania "Krawiec"
zajęła stanowiska na skarpie na wysokości ulicy
Malczewskiego.
W południe samoloty amerykańskie, lecąc na wschód,
wykonały olbrzymi zrzut broni nad Warszawą, ale tylko
niewielka część została przejęta przez powstańców. Nocą,
na ziemi niczyjej, poszukiwano zrzuconych zasobników, co
często prowokowało potyczki. Kpr. Jerzy Malczyk
"Chłopczyk" i "Sęp I" wyszli o północy na przedpole w poszukiwaniu zasobników, ale wrócili z niczym.
Do plutonu
"Grochów" dotarli dwaj żołnierze z oddziałów mjr.
"Kryski" walczących na Starówce, a później na Powiślu.
Byli to kpr. pchor, Eugeniusz Wójcicki "Grey" i kpr. Piotr Obniski "Bolta". Problemy z wyżywieniem. "Sęp"
zdobywa żywność ze składów "Społem". Dowódca drużyny
rembertowskiej jest plut. Stanisław Turlejski "Kłos". (G
s. 23 i 24)
19 IX
Oddział "Oriona"
skierowany na "niby odpoczynek" na ul. Odyńca 13. Ciągły
ostrzał artyleryjski i sporadyczne bombardowania.
Chłopcy "Gryfa" wyszli na pozycje gdzieś koło
Królikarni, pozostali tylko ranni. Wieczorem powrót na
Dolną. Ranny "Gołąbek" nie chce zostać w szpitalu, idzie
z saperami: "Jurkiem", "Kapralem", "Krystyną" i "Czesią". Kwatera na Ludowej 4, a kuchnia na Dolnej 25.
Z jedzeniem coraz gorzej. Żołnierz zaczyna marzyć o dobrym posiłku. Kompania "Leguna" każdego dnia ma
rannych. (O s. 15 i 16)
ok. 20
IX
Wrócili do 4 plutonu
OS V "Gołąb" (Bogusław Gruchelski) i "Józef" (Zdzisław
Bobrowski). (D s. 2)
23/24
IX
Pluton ppor. "Wiktora"
otrzymuje rozkaz rozpoznania nocą stanowisk
nieprzyjaciela i pochwycenia jeńca. Niemcy zapalili
zabudowania znajdujące się u stóp skarpy Puławskiej.
Kpr. Henryk Wardęcki "Nowy" i kpr. "Chłopczyk" natknęli
się na patrol wroga; zaatakowali go granatem obronnym i zmusili do odwrotu. Niemcy, którzy podjechali do osady
czołgami, wycofali się. (G s.
25)
W nocy wyszedł na
przedpole silny patrol. Został ostrzelany z karabinów
maszynowych. Niemcy szykowali się do ataku. (D s. 2)
24
IX
Rano rozpoczął się
oskrzydlający atak Niemców. Dwa czołgi atakują wzdłuż
Puławskiej do Dworca Południowego. Ranny został "Gołąb".
Placówki z południowej linii zostały wycofane na
Królikarnię, a następnie na Puławską (numery parzyste).
Około południa "Dżems" wysyła kpr. z cenz. Zbigniewa
Kwiatkowskiego z ostatnim pociskiem w celu powstrzymania
2 czołgów nacierających Puławską. "Kola" wykonuje to zadanie już samotnie z południowego narożnika
Królikarni. Był tam wyłom w murze ogrodzeniowym. Po
południu część kompanii OS V bierze udział w obronie
szkoły na Woronicza. (D s.
2)
Początek
koncentrycznego natarcia nieprzyjaciela na Mokotów.
Niezwykle ciężkie boje na całej linii obrony. Główne
uderzenie ominęło nieco stanowiska kompanii "Krawiec",
ale były one w zasięgu broni maszynowej i artylerii. Po
południu zaczęło się bombardowanie. Por. "Gryf" jest od
22 IX na Wiśniowej 7 na stanowisku dowodzenia kompanii
"Krawiec".
Kompania
"Leguna" wycofuje się. Najpierw ranni, za nimi żołnierze
zdolni do walki. Rów łącznikowy na Konduktorskiej pod
ostrzałem. "Jurek" ratując rannego "Sępa", został
zraniony. Na rozkaz rtm. "Gardy" grupa "Oriona"
przechodzi na Wiśniową 7. Rannego por. "Gryfa" zastępuje
por. "Twardy" (też ranny w rękę). (O s. 16)
24/25
IX
Nocą część kompanii OC
V, w tym cały 4 pluton, kontratakuje Niemców w zajętej
przez nich Królikarni (narożnik północny) z pozycji
wyjściowej przy Puławskiej 142. W krzyżowym ogniu broni
maszynowej i granatników zza skarpy, wzdłuż murów,
kontratak załamał się. W tym samym czasie przeprowadzony
był drugi kontratak od bramy wyjściowej. Po ciężkich
stratach kontratak także załamał się. (D s. 2)
25 IX
Nieprzyjaciel atakuje od
południa i zachodu wzdłuż ul. Puławskiej. Kompania
"Krawiec" włączyła się do obrony budynku przy ul.
Puławskiej 103. Odparła również natarcie od ul.
Piaseczyńskiej. Por. "Gryf" przeniósł się na ul.
Wiktorską.
Ranny przy
ul. Puławskiej 103 ppłk "Waligóra" przekazał dowództwo
kpt. "Januszowi". (G s.
26)
Oddział "Oriona"
był zmuszony, mimo silnego ostrzału, wybrać się na
Racławicką po prowiant. Udało się zdobyć trochę koniny.
(O s. 17)
Wieczorem
pluton "Grochów" dostał rozkaz podsłuchu i obserwacji w rejonie skarpy w pobliżu pól minowych. W nocy zajmuje on
pozycje w szkole Giżyckiego obok Królikarni. Wyczuwa się
beznadziejność sytuacji. (G s.
26)
Ppłk "Karol" w południe zdecydował się na całkowitą ewakuację oddziałów
Mokotowa.
Gen. "Monter"
wyraził zgodę na wyprowadzenie rannych i ludności
cywilnej. W tym czasie czołgi parły ulicą Puławską od
południa oraz z kierunku ul. Dworkowej, by odciąć
obrońców Górnego
Mokotowa.
Zażarte walki
toczyły się w rejonie kościoła św. Michała i domu przy
ul. Puławskiej 99. Chłopcy z "Granatu" utrzymywali
posterunek aż do momentu wsparcia ze strony żołnierzy
plutonu "grochów". Ci na Puławskiej znaleźli "Sławka" z oddziałów rembertowskich i od niego dowiedzieli się, że zginął kpr. Kazimierz NN "Bałaban". (G s.
26)
4 pluton OS V przeniesiony został do obrony placówki na tenisowej. W nawale ogniowej Niemców ranny zostaje "Kola" i odprowadzony na punkt sanitarny przy ul. Puławskiej.
Pluton wycofany został do bezpośredniej ochrony sztabu.
Kpr. z cenz. Ryszard Katana "Kloc" otrzymuje zadanie
nawiązania łączności z resztą kompanii OS V. (D s.
2)
W celu przełamania
obrony Niemcy użyli "goliatów". Skierowali je na odcinek
broniony przez dwa oddziały "Baszty" kompanii 01 por. "Zycha" i 2 pluton kompanii B1. Z pomocą przyszedł im
oddziałek żołnierzy "Parasola" pod dowództwem por. "Mirskiego". W plutonie tym, który kanałami przeszedł z Powiśla, walczyło co najmniej czterech żołnierzy z plutonów legionowskiego i kampinoskiego11.
26
IX
W nocy kompania
"Krawiec" broni linii między skarpą a Puławską na
wysokości ul. Ursynowskiej. Około południa nieprzyjaciel
rozpoczął natarcie, wstrzymane przez
kompanię,
Pluton
"Grochów" opuszcza stanowiska na ul. Puławskiej 103 i kieruje się w stronę kościoła św. Michała. W czasie
postoju na ul. Puławskiej 101 por. "Wiktor" robi odprawę
plutonu, odsyłając rannych i chorych na ul. Wiktorską.
Przygotowania do obrony budynku przy Puławskiej 99 z kierunku skarpy i ul. Puławskiej w rejonie kościoła św.
Michała. (G s. 27)
Do
osłony odwrotu wyznaczono następujące oddziały: kompanię
K1, K3, O2, B2, B3 z "Baszty" oraz oddziały ppor. "Wiktora" i por. "Klimka" z pułku "Waligóra". Zadaniem
tych oddziałów było utrzymanie przez cały dzień
czworoboku: ul. Ursynowska, Al. Niepodległości, ul.
Różana, ul. Puławska, grupa "Oriona" przechodzi na ul.
Racławicką z por. "Orionem" odnalezionym w szpitalu na
ul. Puławskiej 116. Intensywny ostrzał, Ranna
sanitariuszka "Lena". O godz. 14 ranni wchodzą do
kanałów. Długotrwałe oczekiwanie przy włazie na
Belgijskiej zakończone rozkazem powrotu żołnierzy na
pozycje. Pchor. "Cichy" gromadzi żołnierzy kompanii
"Krawiec". (O s.
17)
Pluton "Grochów",
po wykonaniu zadania osłony odwrotu, opuszcza ul.
Puławską 99 i przechodzi na ul. Bałuckiego. Następnie
kilka godzin oczekiwania przy włazie do kanału na ul.
Szustra. (G s. 30) W nocy 4 pluton OS V obsadza
stanowiska obronne w Parku Dreszera od ulicy Odyńca i utrzymuje pozycje do rana dn. 27 IX do godz. 6. Na
placówce przy Puławskiej 79 ginie kpr. "Kloc". (D s.
2)
Żołnierze kompanii
"Krawiec" widzieli doskonale Niemców atakujących z Dolnego Mokotowa. Odparli natarcie idące skrajem skarpy.
Strzałem z "piata" zniszczyli gniazdo cekaemu. Zginęli
wtedy kpr. pchor. Michał Sokolnicki "Adolf", kpr. "Zuch"
i strz. Bronisław Nuzikowski "Bajer". Wieczorem kompania
wróciła na róg Ursynowskiej i Puławskiej.
Niemcy
uderzyli również od zachodu kolumną ok. 30 czołgów. Ppłk "Karol" wysłał swój odwód, którym był pluton por. Stanisława Szatkowskiego "Małego" (żołnierza "Obroży" z plutonu legionowskiego "Parasola"). Po półgodzinnym
starciu nieprzyjaciel wycofał się z ul. Różanej i Szustra12.
27
IX
Sytuacja o świcie: mjr "Zryw" zdecydował się na wysłanie parlamentariuszy.
Oszacowanie sił własnych: pułk "Baszta" - 9 plutonów
zdolnych do walki; pułk "Waligóra" - nie więcej niż trzy
plutony. Żołnierz przemęczony, wykrwawiony, bez wiary w sens obrony13. W domu przy Puławskiej 99
zajmowała stanowisko bojowe część plutonu 686 "Grochów"
ppor. "Wiktora", która nie dostała się do kanału i wróciła na stare pozycje14.
O świcie
nadszedł meldunek, że Mokotów skapitulował. 4 pluton OS
V został odwołany z zajmowanych stanowisk. Pluton, jako
były Oddział Specjalny Rejonu III "Dęby" nie zamierzał
kapitulować i usiłował dotrzeć do walczących jeszcze
oddziałów rtm. "Gardy" na Dolnym Mokotowie. W drodze
ginie pchor. "Ostoja" NN, a strzelec Aleksander
Kosteczko "Lotnik" zostaje ranny. Włazem napotkanym na
skarpie pluton postanowił zejść do kanałów i dotrzeć do
Śródmieścia. Wędrówka przez blisko osiem godzin
skończyła się niepowodzeniem. Około godziny 14 pluton,
po zniszczeniu broni, wyszedł z kanałów przy ul.
Belgijskiej, gdzie żołnierze zostali wzięci do niewoli
niemieckiej. (D s.
2)
Każda z części
plutonu "Grochów" w odmienny sposób dowiaduje się o kapitulacji obrony Mokotowa. (G s. 28-35)
Tadeusz Gołębiewski15,
Zbigniew Kwiatkowski16, Zbigniew Pawelski17
1 Ppor. Stanisław Milczyński "Gryf",
"Dziennik powstańca", "Mówią Wieki" t. XXXV, r. 1992, nr 5(403), s. 13-17.
2 Jacek Z. Sawicki,
"VII obwód Okręgu warszawskiego Armii Krajowej "Obroża",
PWN, Warszawa 1990, s. 240-246, 254-256,
268-274.
3 Lesław M. Bartelski,
"Mokotów 1944", Wyd. MON, Warszawa 1971, wyd. I, s.
446.
4 Zofia Koprowska, "Wspomnienia
minerki z Powstania warszawskiego", masz. opr. w 1945, Archiwum "Obroży", nr 3.5.20; publikowane także w:
"Tygodnik Powszechny", 1962, nr 34, s.
4-5.
5 Zbiór relacji: Powstanie
Warszawskie 1944, pluton 686 "Grochów", masz.
opr. w 1966, 1976, zaktualizowany w 1988, Archiwum
"Obroży".
6 Zbigniew Kwiatkowski
"Kola", zbiór relacji pt. "Wspomnienia", masz., s.
45.
7 Roman Mrozowski, Relacja sierż. "Boruty", rękopis złożony 14 XII 1985 w Archiwum
"Obroży", nr 3.5.16.
8 Data wymarszu
kompanii "Krawiec" 17 sierpnia 1944 r. podana przez
Stanisława Milczyńskiego "Gryfa" w jego "Dzienniku
powstańca" jest niezgodna z innymi źródłami powołującymi
się m.in. na relację dowódcy V Rejonu "Gątyń". A.
Borkiewicz ("Powstanie warszawskie 1944", Inst. Wyd.
PAX", Warszawa 1964, s. 200) jednoznacznie stwierdza, że wymarsz "odsieczy z południa" grupy ppłk. "Grzymały"
nastąpił w nocy z 18 na 19 VIII 1944 r. L. Bartelski
("Mokotów 1944", Wyd. MON, Warszawa 1971, wyd. I, s.
365) podaje, że pułk "Grzymała" zajął stanowiska
wyjściowe do akcji w dniu 18 VIII 1944 r., co potwierdza
legenda do szkicu zamieszczonego po s. 370. Również J.Z.
Sawicki (VII Obwód Okręgu Warszawskiego Armii Krajowej
"Obroża", PWN, Warszawa 1990, s. 268) podaje, że około
370 żołnierzy dotarło w nocy z 18 na 19 VIII 1944 r. do
Warszawy po walkach w rejonie Wilanowa i Wolicy.
Uściślenia terminów poszczególnych operacji kompanii
"Krawiec" w okresie od 18 VIII do 20 IX dokonał kpr. pchor. Władysław Pietrzak "Prus".
9 A.
Borkiewicz na s. 361 "Powstanie Warszawskie" (zob.
przypis nr 11) omawia kolejne etapy walk batalionu
"Oaza" i innych współdziałających jednostek w ostatnim
dniu obrony Sadyby, tj. w dn. 2 IX 1944 r. L.M.
Bartelski na s. 434 "Mokotów 1944" (zob. przypis nr 11)
podaje, że decydujące uderzenie niemieckie na Sadybę
miało miejsce w dniu 2 IX 1944 r. Obszerną dokumentację
końcowego okresu obrony Sadyby w dniach 1 i 2 IX 1944 r.
zawiera praca L. Kamińskiego pt. "Batalion AK "Oaza"
(Związek Powstańców Warszawskich, Warszawa 1994,
s. 255-301). W pracy L. Kamińskiego znajdują się 34
relacje obrońców Sadyby, w tym zestaw relacji żołnierzy
plutonu 686 "Grochów".
11 L.M.
Bartelski, "Mokotów...", s. 446.
12 L.M. Bartelski "Mokotów..." s. 509. Tamże, s.
529.
13 Tamże, s.
535.
14 Tamże, s.
539.
15 Kpr. pchor. Tadeusz
Gołębiewski "Sosna", dca plutonu 704 I Rejonu
"Marianowo-Brzozów", w czasie Powstania Warszawskiego
brał udział w walkach z Niemcami na terenie Legionowa i w Puszczy Kampinoskiej; prof. zwycz. dr hab.,
biotechnolog.
16 Kpr. z cenz.
Zbigniew Kwiatkowski "Kola", żołnierz plutonu 758 III Rejonu "Dęby" VII Obwodu "Obroża", uczestnik Powstania
Warszawskiego; walczył na Mokotowie w 4 plutonie OS V pułku "Baszta".
17 Kpr. pchor./por. AK
Zbigniew Pawelski "Jastrząb", żołnierz plutonu 760 III Rejonu "Dęby" VII Obwodu "Obroża", uczestnik Powstania
Warszawskiego; walczył na Mokotowie w plutonie 686
"Grochów", wcielony do pułku "Waligóra"; mgr inż. architekt. |